Profesjonalne zawody dla amatorów – można?

W wielu z Was rodzi się pomysł lub nadzieja na występ. Trenujecie ciężko, poświęcacie masę czasu na doskonalenie umiejętności, uczycie się coraz trudniejszych tricków i to zrozumiałe, że chcecie mieć cel. Niektórym wystarczy sama świadomość posiadania nadludzkiej siły, inni spełniają się jako gwiazda instagrama, ale raz na jakiś czas w prawie każdym pole dance’owym serduszku rodzi się ochota na POKAZ! Czytaj dalej „Profesjonalne zawody dla amatorów – można?”

Boję się wystąpić przed publicznością!

To zdanie słyszę na równie często, jak wymówkę “chciałabym ćwiczyć pole dance, ale mam za słabe ręce”. Na wypadek, gdybyście nie wiedzieli, od nie-ćwiczenia ręce się nie wzmacniają. Czy tak samo jest ze strachem przed zaprezentowaniem światu siebie? Czy pokazałaś co potrafisz przed żywą publicznością? Może warto?

Kto mnie obserwuje ten wie, że 12 stycznia brałam udział w zawodach Duende International Championship. Dlaczego robię wokół tego tyle szumu? Przecież jeszcze niedawno mówiłam, że jestem trenerem, a nie performerem, nie muszę występować na scenie. Prawda, ale gdyby nie “ale” nie byłoby tego tekstu. Czytaj dalej „Boję się wystąpić przed publicznością!”

Sensual Championship 2018 – moje przemyślenia i teledyski zwycięzców!

Część I

Sensual Championship okazały się najgłośniejszymi zawodami od kiedy interesuję się wydarzeniami w społeczności pole dance. O moich własnych wrażeniach, które miałam jako widz pisałam tutaj, zajrzyj, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. Na pewno znacie już na pamięć problemy, jakie pojawiły się na tych zawodach, ale tak dla formalności zbiorę wszystkie te, które udało mi się zauważyć, bądź o nich usłyszeć. Jeśli jednak interesują Cię pozytywy – skocz od razu do drugiej części tego tekstu! Chcesz teleportować się do teledysków? Proszę bardzo!

Czytaj dalej „Sensual Championship 2018 – moje przemyślenia i teledyski zwycięzców!”